21 stycznia, roku Pańskiego 2015… Tego dnia zarejestrowałem się na wordpress.com jak zacnie on sam postanowił mi oczywiście przypomnieć. Minął w takim razie rok…
Bardzo dziękuję wszystkim odwiedzającym Skorpiona częściej i również bardzo dziękuję tym zaglądającym tylko czasem. Miło, pewnie, nawet bardzo, oraz przesympatycznie w takim gronie się tworzy. 🙂
W urodziny, pragnę przypomnieć jeden z pierwszych kilkudziesięciu wpisów. Pamiętam jak dziś, gdzie, jakim tchem i kiedy go napisałem. Jest ich mnóstwo, może i bardziej wyjątkowych dla mnie, ale ten, przypominam sobie najczęściej, to od niego zaczynam wspominki, doń się uśmiecham kącikiem. Miłego!
„Ten jeden kwiat dla Ciebie Ka, moja w tym głowa”
Kwiat cały szmaragdem tętni spójnie nasycony
Różowe płatki jak pióra, każdy jeden wyjątkowy
Pnie się ku górze, łaknienie być zauważonym
Stać się najpiękniejszym, ponętnym i upragnionym
Chce się wzbić do słońca, razem z nim promienieć
Rozkwitać co dnia radośnie, rozpościerać ku niebie
Pragnie dychać powietrzem, czuć muskający go wiatr
Jego powiew przyniósł jednak chłód, on sam pobladł
Zmierzch zrównał wszystko, kuli swoją głowę ku ziemi
Jak gdyby się zawstydził, chciał byśmy go nie widzieli
Wypracował na dziś swoje, teraz spokojnie spocznie
Przymknął płaty marząc, zasypia każdy jeden zgodnie
Jednakże nie przypuszczał nawet, że z samego rana
Chwyci go ktoś i z korzeniem rozdzieli, bulwa została
Spogląda na nią przygnębiony i z radością wspomina
Całe życie tkwił uwięziony, dziś wolny lecz nastała cisza
Chciwym okiem nie raz wyglądał łypiąc za motylem
Wzdychał i zazdrościł mu tych pięknych skrzydeł
Czemu akurat ja, interpelacja nie dawała spokoju
Kiedy coś się zmieni, chciał iść, choć o krok do przodu
Przechylał się próbując zmienić miejsce, położenie
Nadwyrężył lichą łodygę, ból nie wygrał z cierpieniem
Chciał od początku, wyróżniać się, jaśnieć, mienić
W około wszędzie te same pędy, bliźniaczej zieleni
Miał i on możliwość, lecz wyraźnie nieukontentowany
Przygaszony nieuchronnym końcem, liść spadł poszarpany
Delikatny, wrażliwy samotnik, zakotwiczył na pustkowiu
W głowie kłębki żali, nie mógł zasnąć gdy księżyc w nowiu
Dawniej żądał co najlepsze, zamarzając niczym woda w lód
Przysypany ziemią, zły, deszcz nawet nie mży, a on chce już
W chwili tej bezkreśnie ciągnącego się oczekiwania
Ustanowił ścieżkę, pokrewny tak, a wpasowując się nagana
Tak mijały minuty, godziny, powstrzymać się raczył
Wspomina dobrze ten moment, zrzucił stare szaty
Nadarzyła się jedna szansa, dla kogoś coś znaczyć
Iść gdzie prowadzi serce, wartości chwalić nie nakazy
Że takim jak bratek, fiołek czy narcyz zachwycający
Być w sobie sobą, za sobą iść, każdy poniekąd wyjątkowy
Dlatego kiedy z pierwszą kroplą poczuł miękkość subtelnie
Życzliwie puścił wszystkich przodem, sam dam radę, wierzę
Chłonął tyle ile chciał, ile mógł unieść, nie dało się więcej
Inni ze sobą walczyli, szarpali, on jeden płynął z dźwiękiem
Nadszedł wreszcie czas, gdy już łepek ponad ziemią nosił
Olśnił i zachwycił go odcień, dwóch magicznych warkoczy
Błysk i już wiedział, obrał kierunek, pewnie zdecydował
Nie dla niego przyziemność, miał zasady więc się nie poddał
Stając oko w oko z blaskiem, różdżką maść nadającą
Poprosił, Wróżko, obdarz mnie swoją niezwykłością
Ta zerknęła nań zakłopotana, zdziwionym spojrzeniem
Jedyne co mogę podpowiedzieć, bierz czego inni nie wzięli
Uważnie zdecyduj, żyć dla ogółu czy dla siebie, właśnie tu
Intuicyjnie i bez chwili namysłu złapał zachwycający go róż
Myśli teraz kiedy złożyć się będzie musiał znów w ziemi
Dni coraz krótsze, ku zdziwieniu inne źródło jest promieni
Znalazł się w ciepłym, jasnym miejscu, nie odchodź, zostań
Uśmiech ułóż na Jej usta, wybrałeś róż, Ona też, ciekawostka
Kwiat ze zdjęcia kręciłem z dziesiątków liści i ważył około 600-700 gramów, a żyje sobie całkiem suchy u Ka w gablocie do dziś!
Z tego co widzę, w pierwotnym linku do tekstu, tytuł początkowy miał być jak poniżej..
https://jaskorpion.wordpress.com/2015/02/06/mimo-trudow-usmiech-pragne-ukladac-codzien-na-twej-twarzy/?preview=true
P.S. Więcej… Obiecuję, nie będę staroci przypominał! 😛
Dodaj do ulubionych:
Polubienie Wczytywanie...